sabinar17

No i cóż, w ostatnich dniach moje zycie za bardzo sie nie zmienilo, nadal biore zastrzyki, a na dodatek mam trzy dodatkowe:(wszystko byloby ok gdyby nie to ze moj zadek juz ma dosc. I jakby tego bylo malo, zobowiazalam sie isc na dwie imprezy tego samego dnia.No niby fajnie,ale czemu sie nie ciesze?Przeciez nie bywam na imprezach co tydzien,no ale dobra jak juz powiedzialam Damianowi(moj stary kumpel)ze przyjde na jego 18 to przyjde,wkoncu znamy sie kupe czasu,i nie moglabym tak sobie nie isc,zreszta powiem szczerze ze poszlabym nawet gdybym musial zrezygnowac z wczesniejszych planow.No ale dobra koniec narzekania, niedlugo ferie i tylko to trzyma mnie przy zyciu:P Nareszcie sobie troche odpoczne od tego wszystkiego co mam tutaj.A przede wszystkim od szkoly,ale i tak nie do konca bo bede musiala czytac lekture na feriach:(Ratunku!!!!!!!!!!!I znowu zaliczanie u Dymela!!!!!!!!Jak ja tego nie lubie, tyle nerwow tracic. O zgrozo!!!!!Gdyby moja kumpela Marta tez sie nie rozchorowala to razem bysmy cos wymyslily, obydwie nie znosimy monotonii i wymyslalmy rozne glupoty zeby tylko uniknac rutyny.Tak jak ostatnio, zakupy w salonach sukien slubnych:PA moze jestesmy juz za stare na takie wyglupy?Wkoncu niedlugo matura.I pomyslec ze tomoje ostatnie beztroskie ferie:(:(Az mi sie plakac chce:(:(No dobra mama sie znowu czepia ze siedze na necie,ja nie wiem czy to tylko u mnie sie tak czepiaja czy u innych tez?????No dobra koncze,ludzie jak bede miala swoje mieszkanie bede siedziala ile bedde chciala i nikt mi nie bedzie marudzil!!!!!!!!!!!

Nie wiem czemu ale ostatnio wszystko mnie wkurza i dziala na nerwy. I nie wiem co jest tego przyczyna, wkurzaja mnie niektore zachowania pewnych osob. Na wszystko mnie nerwy ponosza. Ostatnio denerwuje mnie nawet niepotrzebnie zapalone swiatlo. Dzisiaj dostalam kolejne dwa zastrzyki, nie wiem jak bede spala ale to szczegol. Musze wyzdrowiec do soboty bo zostalam zaproszona na 18 do starego kumpla i nie moge go zawiesc,  niestety nie zabawie tam dlugo bo tego samego dnia umowilam sie z kolezanka na imprezke:):)No dobra nie zmulam wiecej, ide spac.

No, tak jak sie domyslalam, zlapala mnie wstretna choroba,co prawda nie grypa,tylko zapalenie gardla ale czuje sie jak trzy cwierci do smierci,i tak sie dziwie ze jeszcze zdolalam wlaczyc komputer.Dostalam dzisiaj moj pierwszy od baaaardzo dawna zastrzyk, teraz czuje jego dzialanie,mowie wam nic przyjemnego:(A to dopiero poczatek.....No i tak jak sie spodziewalam,nie wystapie w szkole,i tak wyszlaby z tego totalna szmira, a jeszcze jakbym stracila roznowage to juz w gole......No ale jeden jest plus mojej choroby, teraz wszyscy chca mnie odwiedzac:):):)A rodzice spelniaja kazda zachcianke:)(zreszta jak zwykle)No dobra dosc tego,ide sie polozyc bo juz mi sie ciemno robi przed oczami.Na dzis wystarczy.

cdn...

No to coz,dzisiaj zaczynam prowadzic ten "internetowy pamietnik" zobaczymy jak mi pojdzie, mam nadzieje ze dobrze, bo w sumie lubie robic takie rzeczy,ale jak bedzie to nie wiem:)juz niedlugo i ferie,nawet nie macie pojecia jak ja mam juz dosc tej wrednej szkoly,wcale bym sie nie przejela gdyby ktos ja podpalil,jeszcze na dodatek cos mnie chyba grypka lapie tak czuje, i jeszcze sie okaze ze w ogole nigdzie nie pojade,a to wtedy bedzie klops:(Nie nie,nic mi nie moze byc, pojutrze ma wystep w szkole i musze byc zdrowa!!!!Dobra kurde najwyzej,ferie diabli wezma:)